Z pamiętnika pracownika

7
lut

Już drugi raz w tym roku odwiedzam Oświęcim

W ubiegły weekend znalazłem się służbowo w Oświęcimiu. Z zawodu jestem fotografem, ale jestem przede wszystkim pasjonatem fotografii! Jest to moje hobby, moja miłość, a przy okazji praca, dzięki której zarabiam. Trzy tygodnie temu też byłem w Oświęcimiu. Zostałem wynajęty jako fotograf na wesele. Zazwyczaj w trakcie wesela para młoda razem z fotografem ulatnia się gdzieś na jakiś czas, aby przeprowadzić specjalną sesję zdjęciową do albumu weselnego. Są też takie pary, które życzą sobie zrobić

Czytaj więcej

29
sty

Delegacja z grami

Co można robić w styczniu w Oświęcimiu? Z trzema kolegami z roboty zostaliśmy wydelegowani na służbówkę do Oświęcimia na kilka dni – od wtorku do piątku, tzn. w piątek po robocie mogliśmy już wracać do siebie, ale co z tego, jak praktycznie cały tydzień spędzasz nie u siebie, w jakimś obcym miejscu. No i te wszystkie ciągnące się w nieskończoność wieczory w różnych, czasem dziwnych miejscach. A jeszcze do tego mamy teraz zimę, no i co niby można robić w takim Oświęcimiu w środku tygodnia w styczniu?! Ja rozumiem jeszcze w weekend, to na pewno jakiś

Czytaj więcej

18
sty

Aktywnie po godzinach

Sprawy ważne i ważniejsze, jeśli chodzi o delegacje Oooo jak miło… Dowiedziałam się, że muszę pojechać z roboty na kilka dni do Oświęcimia w sprawach służbowych. A miło dlatego, że podoba mi się Oświęcim jako cel takiej delegacji. Jeździłam już w różne miejsca i różnie się trafiało, ale akurat tym razem zapowiadało się całkiem nieźle, bo Oświęcim to normalne miasto, a nie jakaś zapadła dziura z dala od cywilizacji… Jest co zwiedzać, ale przyznam szczerze, że nie dla mnie takie bajery. Nie lubię i tyle.

Czytaj więcej

15
sty

Delegacja po świętach w Oświęcimiu

Służbowo w Oświęcimiu po świętach… W przerwie między świętami a sylwestrem musiałam na szybko wyjechać służbowo do Oświęcimia. Pojechaliśmy w kilka osób i nocowaliśmy w takich kwaterach nieopodal Oświęcimia. W zasadzie wieczorem po pracy było niewiele do roboty, a nie chciało mi się siedzieć z osobami, z którymi i tak już spędzam większą część dnia w pracy, więc… W jeden z wieczorów postanowiłam zrobić to, co większość ludzi w tym czasie – czyli pójść na siłownię i spróbować jakoś zniwelować straty w figurze spowodowane świątecznym obżarstwem… W drugi

Czytaj więcej

28
gru

Oświęcim delegacja przed świętami

Delegacja przed świętami – czy ze wszystkim zdążę? Święta już tuż, tuż, człowiek pochłonięty myślami o przygotowaniach i powoli przerażony, że ze wszystkim nie zdąży… a tu dowiaduję się, że muszę jechać jeszcze w delegację. Strasznie nie po drodze mi ta podróż służbowa przed świętami, naprawdę wolałabym już teraz siedzieć w domu pochłonięta przez wszystkie domowe obowiązki. Pierniki trzeba piec!!! A mnie nie ma w domu… te kilka dni to poważna strata i dodatkowy stres, że nie zrobię wszystkiego, co sobie założyłam… A w dodatku byłam tak daleko od domu, bo musiałam jechać aż do Oświęcimia.

Czytaj więcej

5
gru

Remont marketu w Oświęcimiu

Ostatnio przyjechaliśmy do Oświęcimia na remont pewnego supermarketu. Taka generalka – w środku totalne odnowienie i przemeblowanie. Z tego, co obserwuję, to jest ostatnio jakiś boom na odnawianie wszystkich marketów. Zresztą to nie pierwszy taki, który robimy. Robota jak robota – wstajesz rano, ogarniasz gębę, wsiadasz w busa i zawożą cię tam, gdzie akurat trzeba. A potem robisz i robisz, przerwa na drugie śniadanie, robisz i robisz, wsiadasz do busa i zawożą cię tam, skąd przyjechałeś rano. Tym razem

Czytaj więcej

15
lis

Dwa zlecenia w Oświęcimiu – to się opłaca!

Ładny, dobrze wyglądający dom czy firma z zadbaną elewacją to podstawa. Profesjonalnie wykonane ocieplenie i dobrze nałożony tynk są podstawą do tego, żeby w zimie ciepło po prostu nie uciekało z budynku. Spowoduje to nie tylko oszczędności w ogrzewaniu, ale też sprawi, że budynek będzie się dobrze prezentował z zewnątrz. Właśnie taką robotą zajmuję się na co dzień. Nie tylko ocieplaniem i tynkowaniem, ale również odnawianiem elewacji, czyli myciem, impregnowaniem i malowaniem. Nasze usługi oferujemy i firmom, i osobom prywatnym, które równie często korzystają z takich działań. Zadzwoniło

Czytaj więcej

3
lis

Jak spędzić dwa dni delegacji w Oświęcimiu? To proste!

Lubicie jeździć w delegacje? Ja lubię. I to najlepiej na takie, które trwają kilka dni. A dlaczego je lubię? Bo stwarzają ciekawe możliwości. Można poznać nowe miejsca, nowych ludzi i czegoś nowego się nauczyć. 🙂 Na delegację wyjechałem do Oświęcimia, a zatrzymałem się całkiem niedaleko, bo około 13 kilometrów dalej, w gminie Osiek. Nocleg w okolicy Oświęcimia oczywiście był wybrany odgórnie, ale nie narzekałem. Zawsze miło spędzić czas w ładnym miejscu, a takie się właśnie okazały nasze noclegi. 🙂

Czytaj więcej

11
paź

Pracoholiczka z dzieckiem cz. 2

Mama-pracoholiczka w delegacji, kontynuując Tak jak już pisałam, chciałam wykorzystać te kilka dni, a w zasadzie jedynie ich wieczory, tylko i wyłącznie dla siebie. Przede wszystkim odetchnąć! Nie pamiętam już, kiedy ostatni raz przespałam całą noc, nie pamiętam już, jak to jest nie musieć nakładać rano na oczy tony korektora. Nie, nie, ja tu absolutnie nie marudzę, ale wszystkie mamy doskonale wiedzą, że takie jest po prostu życie, dla dzieci dajemy z siebie wszystko, a dla siebie już niewiele czasu

Czytaj więcej

4
paź

Mama – pracoholiczka w delegacji

Ta delegacja była dla mnie wyjątkowo stresująca… Nie dlatego, że bałam się tego, co mam robić, bo o to się nie boję, jestem dobra w swojej pracy i zawsze daję radę, mimo rocznej nieobecności. No właśnie, ta roczna nieobecność i ten stres towarzyszący minionej delegacji mają wspólny mianownik, a jest nim moja słodka Marysia, która przyszła na świat niecałe dwa lata temu, i jak to mają w zwyczaju małe dzieci, wywróciła mój świat do góry nogami! Ale tylko w tym pozytywnym sensie oczywiście!!! 🙂

Czytaj więcej