Biegiem do Oświęcimia

No i przyszła upragniona wiosna, ale podobno nie ma się co cieszyć, bo przyszła tu tylko na chwilę… Podobno zaraz wrócą mrożące krew w żyłach chłody, kolejny raz z temperaturami grubo poniżej zera. Ehhhh, bez sensu, a tak się już cieszyłam na cieplejsze dni, od razu przybyło mi energii i samopoczucie poszło w górę, a tu znowu ma się ochłodzić… ;-(

Długo czekałam na ocieplenie, bo już mnie całą nosi w środku. Uwielbiam biegać, a zima jest do tego nie najlepszym czasem. Nie, żebym jakoś była przerażona temperaturami, bo przecież można się odpowiednio ubrać, a płuca już też mam wyrobione, więc jakiś nawet lekki mróz nie jest mi straszny. Ale to, co mnie naprawdę przeraża, to ilość smogu, która wyraźnie wzrasta, gdy tylko temperatura leci w dół. Robi się zimniej, to ludzie ładują do pieca byle co i nie myślą o innych… Dlatego jak jest zima, to głównie biegam na siłowni, bo przynajmniej jest klimatyzowane pomieszczenie. Ale wszyscy biegacze doskonale wiedzą, że to jednak nie to samo, co w terenie…

 

Przyszła wiosna, opadł smog, wreszcie można wyjść z domu

Więc ucieszyłam się, jak wreszcie przyszły te cieplejsze dni, że można już wybiec na zewnątrz i się nie udusić. Akurat w tym czasie byłam na wyjeździe służbowym w Oświęcimiu, oczywiście, że miałam ze sobą buty i strój, bo planowałam iść wybiegać się na siłownię, bo podobno mają tam nawet całkiem ładne i nowoczesne. Ale okazało się, że w niedzielę wyszło piękne słońce, temperatury było chyba z 15 stopni, więc zapomniałam o siłowni i pobiegłam w teren. Nocowaliśmy w Osieku, co okazało się jeszcze lepszą opcją, bo nie musiałam biegać po mieście, bo Osiek to taka raczej wioska, więc dużo więcej natury i polnych ścieżek, także mogłam sobie zrobić całkiem niezłą przebieżkę po okolicy. I całkiem nieźle mi poszło, jak na pierwszy raz po zimowej przerwie! ?

A teraz znowu trzeba się szykować na powrót zimy i na treningi na siłowni. Ciekawe, jak długo te chłody potrzymają. Już mieliśmy kiedyś Wielkanoc ze śniegiem, ciekawe czy w tym roku znowu tak będzie? Oby nie… ja chcę już wiosnę!

– Katarzyna
 

Masz pytania albo chcesz zarezerwować nocleg? Skontaktuj się z nami!

Komentowanie zostało wyłączone.